Niedzielna premiera spektaklu „Inka 1946” okazała się kolejnym sukcesem Lwóweckiej Grupy Teatralnej. Z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych sala w ośrodku kultury wypełniła się po brzegi. Przybyli goście mieli okazję po raz kolejny przeżyć dramat niesłusznie oskarżonych. W zeszłym roku na scenie pojawił się rotmistrz Pilecki, wczoraj „Inka”, czyli Danuta Siedzikówna (w tej roli Klaudia Kaczmarek). Oprócz głównej bohaterki na deskach sceny pojawili się: por. Stawiski – Norbert Bryłka, Anderman – Jarosław Nawrot, koleżanka Inki/adwokat – Agata Gulczyńska oraz w roli młodego ubeka – Miłosz Loba). Przez cały okres przygotowań grupie doradzała i podpowiadała Bogna Witosławska.
